Jak sobie znajdziesz tabele z produktami sklasyfikowanymi wg tzw. __INDEKSU ŻYWIENIOWEGO, tj. IŻ produktu, wówczas sprawę otyłości opanujesz, jeśli nie TO pozostaniesz przy stanie wiedzy Witam, Jestem mamą dwójki dzieci. Pierwszy poród sn, drugi cc. W obie ciąże zaszłam od razu w pierwszych cyklach starań, obie ciąże bez problemu. Chcemy mieć trzecie dziecko, ale po cc nie mogę zajść w ciąże od prawie 3 lat. Badania moje Być może problem lezy w niedoczynnosci tarczycy i wtedy trzeba udac się do endokrynologa. Tsh najlepsze do zajscia w ciążę wynosi 1.5. Przy wyższym moga byc problemy ale nie muszą. Między 3 a 5 dniem cyklu zrob lh fsh estriadol. 7 dni po owulacji poziom progesteronu i prolaktyny. Wyniki TSH a problemy z zajściem w ciążę – odpowiada Lek. Paweł Szadkowski Czy ja mogę mieć jakieś problemy z zajściem w ciążę? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Nie mogę zajść w ciążę - czy to przez TSH? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska Gość. Opublikowano 14 Lipca 2012. mierzenie temperatury wew. pochwy.zazwyczaj jest stała temp. kiedy jednak zauważysz że rośnie wtedy działaj :) ale uwaga nie ma stałej pory rosnącej temp.trzeba mierzyć kilka razy dziennieja tą metoda szybko zaszłam w ciążę :) Lek. Vay Tiền Nhanh Chỉ Cần Cmnd. Wielki TEST kobiecej płodności! Sprawdź swoją płodność i otrzymaj spersonalizowane wskazówki Wielki Quiz o plemnikach! 80% odpowiada źle - sprawdzisz się? 🎁 Prezent - 40% rabatu na badanie nasienia ODBIERZ TERAZ lub po quizie. Postów: 2 0 Część Wam ! 🥰. Jestem tutaj nowa mam na imię Ania mam lat 24 . Mam dwójkę dzieci dwie córeczki 🥰. Chce mieć jeszcze jedno dziecko , już staram się miesięc z partnerem robi to każdy dzień owulacji . .Tak myślę może coś jest nie tak , że nie mogę zajść w ciążę bo poroniłam 27 listopada 2019 . I Ginekolog w Holandii mówi że jak się staramy to pomoże szybko kwas foliowy z witaminą D ale czy to prawda .. A możecie co doradzić podpowiedzieć 🙏 Postów: 6488 2839 Anna96 wrote: Część Wam ! 🥰. Jestem tutaj nowa mam na imię Ania mam lat 24 . Mam dwójkę dzieci dwie córeczki 🥰. Chce mieć jeszcze jedno dziecko , już staram się miesięc z partnerem robi to każdy dzień owulacji . .Tak myślę może coś jest nie tak , że nie mogę zajść w ciążę bo poroniłam 27 listopada 2019 . I Ginekolog w Holandii mówi że jak się staramy to pomoże szybko kwas foliowy z witaminą D ale czy to prawda .. A możecie co doradzić podpowiedzieć 🙏 Ooo hej, też manna imię Ania i 24 lata 3 rok starań. A 👱‍♀️ • AMH 1,26 --> 1,98 ✔️ • MTHFR HOMO ❌ • PAI HETERO ❌ • Jajowody drożne .✔️ • Insulinooporność- homa 6,20 ❌-> 4,83 ❌ _________________ STARANIA ZAWIESZONE Maj 🩹❣ Serio???? Juliet, Renia lubią tę wiadomość Postów: 5052 7601 Anna96 wrote: Część Wam ! 🥰. Jestem tutaj nowa mam na imię Ania mam lat 24 . Mam dwójkę dzieci dwie córeczki 🥰. Chce mieć jeszcze jedno dziecko , już staram się miesięc z partnerem robi to każdy dzień owulacji . .Tak myślę może coś jest nie tak , że nie mogę zajść w ciążę bo poroniłam 27 listopada 2019 . I Ginekolog w Holandii mówi że jak się staramy to pomoże szybko kwas foliowy z witaminą D ale czy to prawda .. A możecie co doradzić podpowiedzieć 🙏 Miesiąc starań o niczym nie świadczy, zwłaszcza, że masz już dwójkę dzieci. Co do porady.. Chyba nie mam żadnej, poza tym, żebyś trochę poczekala, bo o tym, że zajść w ciaze nie możesz mowy nie ma (świadczą o tym dwie córki na świecie) + jesteś jeszcze młoda. Pamiętajmy też o tym, że ciąża to nie kanapka, ze pomyślisz, iż masz na nią ochotę i sobie ją zrobisz w 5 minut, tylko proces, który jest uzależniony od wielu czynników (o czym na pewno wiesz, skoro już jesteś mama). Juliet, Coco31 lubią tę wiadomość 25 cs - udało się 💕 Hashimoto + GB. Trombofilia (PAI-1 4G homo, czynnik II protrombiny hetero). Nadciśnienie. _______________________________________________ 6+5 -> mamy ❤️ 12+5 - > 6,23cm, FHR 168 19+5 - > 275g zdrowej Zuzi ❤️ 22+4 - > 471g szczęścia 🥰 24+6 - > 638g córeczki ♥️ 26+6 - > 843g małej istotki 💕 30+5 - > 1371g miłości 😍 33+2 - > 1938g rozrabiaki 😉 34+2 - > 2070g kruszynki 🙏 - - > szpital - niewydolność szyjki macicy 😔 założono pessar. - obserwacja: stan przedrzucawkowy - wykluczony 🍀 - - > szpital - podejrzenie FGR - do obserwacji - - > szpital - wielowodzie, nadciśnienie - > zdjęty pessar. Czekamy na Ciebie ❤️ - > szpital 😭 FGR, tragiczne przepływy, wielowodzie - > Zuzanna, 2270g, wczesniaczek ❤️ (nagłe CC ze wskazań) Postów: 2962 2639 To samo pomyślałam. A tak na prawdę.. ania przejdź się po kilku wątkach i zobacz z czym mierzą się niektóre dziewczyny. Ciąża nie pojawia się na pstryknięcie palca. To bardzo złożony proces. Ja jestem od Ciebie rok starsza i wiesz co? Nie mam ani jednego dziecka. Staramy się już 9 miesięcy. Dokładnie rok temu zaszłam w ciążę i ją straciłam w 9 tygodniu. Widziałam to maleństwo, słyszałam serduszko na wizycie i je straciłam.. jest tutaj mnóstwo takich dziewczyn jak ja. Są takie które mają o wiele więcej nieudanych cykli, strat i można to mierzyć w latach.. Niektóre mają niedrożne jajowody, a partnerzy słabe nasienie i miesiącami pracują nad tym, by wszystko poprawić, wydają mnóstwo pieniędzy na lekarzy, badania i suplementy. Widać, że w kwestii zapłodnienia i całego cyklu nie masz zielonego pojęcia. Poczytaj proszę jak to wszystko się dzieje, jak procentowo wygląda szansa na zapłodnienie, że zdarzają się cykle bezowulacyjne. Czy wiesz, że owulacja to jeden dzień w całym cyklu? Czy wiesz kiedy ją masz??? Jak długą masz fazę lutealną? Suplementujesz się? Wiesz cokolwiek? Nie chcę być nie miła i nie chcę abyś źle mnie zrozumiała. Po prostu poczytaj o tym trochę, wsłuchaj się w swoje ciało. Jeżeli nie będzie się wam udawać pół roku lub więcej sprawdź swoje hormony, tarczycę, nie wiem sprawdzaj owulacje testami. Jeden miesiąc o niczym nie świadczy. Życzę powodzenia i miłego dnia 😉 Księgowa, Jagodowa Mama, PannaAnna35, emdar, Ewelina26, Limonka26, Anna8eM, Endzi lubią tę wiadomość - cień ⏸🍀 10dpo - ⏸ 🍀 11dpo - beta 44 🤞🥰 13dpo - beta 159 😍 ⬆️ 252% 15dpo - 9:30 - nasze pierwsze spotkanie ❤ Maleństwo 4mm z bijącym serduszkiem 🥰 - kroplówki, dzidzia 1,39cm 😍 - USG 12+4 🤞zdrowy bobasek 6,70cm 🥰 prawdopodobnie chłopiec 💙😍 - USG 21+4 🤞Kazio waży 551 gram i jest zdrowym chłopcem 💙😍 - 1340g 🥰💙 - USG 30+5 🤞 synek waży 1989g - 3920g 💙 - o 12:36 Kazio przyszedł na Świat 😍 4270g 59cm 💙 💔 9tc poronienie zatrzymane Starania od Nasienie: Koncentracja 29,94 mln/ml (> 15mln/ml) ✔ Całkowita liczba 128,74 M/próba (> 39 M/próba) ✔ Ruch postępowy 58,49% (> 32%)✔ Ruchome 70,28% (> 40%) ✔ Morfologia 2% (> 4%) ➖ Zwiększona lepkość ➖ Postów: 175 144 Anna96 wrote: Część Wam ! 🥰. Jestem tutaj nowa mam na imię Ania mam lat 24 . Mam dwójkę dzieci dwie córeczki 🥰. Chce mieć jeszcze jedno dziecko , już staram się miesięc z partnerem robi to każdy dzień owulacji . .Tak myślę może coś jest nie tak , że nie mogę zajść w ciążę bo poroniłam 27 listopada 2019 . I Ginekolog w Holandii mówi że jak się staramy to pomoże szybko kwas foliowy z witaminą D ale czy to prawda .. A możecie co doradzić podpowiedzieć 🙏 Cześć, Miesiąc starania to jest nic. Ja się z mężem starałam o dziecko od ślubu czyli od sierpnia 2017r. Po długich staraniach udało mi się zajść w ciążę w marcu 2020r. Niestety ciążę straciłam, płód obumarl w 9tc. Staramy się dalej i nic z tego. Niestety ale to nie jest ot tak. Dużo czynników na to wpływa. Ja jestem w pełni zdrowa, zrobiłam wszystkie badania jakie możliwe, łącznie z badaniem drożności jajowodow. Wszystko prywatnie Ale przynajmniej wiem że wszystko jest w porządku. Cały czas jestem pod obserwacją lekarza i z miesiąca na miesiąc mówię że A może się uda tym razem. Niestety nie... trudno na każdego przyjdzie pora, trzeba po prostu się odstresowac, nie denerwować i na pewno się uda. Nic na siłę! Powodzenia! Postów: 107 75 Kochana miesiąc starań to naprawdę nic. Są tu dziewczyny, które starają się latami, które walczą z przeróżnymi schorzeniami. Nie ma magicznego leku na ciążę, jeżeli będziecie się starać dłużej niż pół roku bezowocnie wtedy można rozpocząć diagnostykę, zrobić badania - także cierpliwości. Anna8eM lubi tę wiadomość Starania od kwietnia 2020 Bardzo długie cykle - 50-60 dni Insulinooporność ⏸ 😍 Postów: 8 1 WItam, mam na sprzedaz dwa opakowania cyclogest 400 mg i dorzuce w gratise 4 gobulki pojedyncze za darmo jezeli jest ktos zainteresowany prosze o kontakt Zainteresują Cię również: "Nie mogę zajść w drugą ciążę" - czym jest niepłodność wtórna? Gdy wspomnienia z porodu zaczną blednąć, a pierworodny synek lub córeczka wyrosną z etapu pieluch i kaszek, pojawienie się myśli o dalszym powiększeniu rodziny najprawdopodobniej będzie tylko kwestią czasu. Niestety, nie każdej kobiecie udaje się zajść w ciążę po raz drugi. Dlaczego tak się dzieje? Czym jest niepłodność wtórna i jak sobie z nią radzić? CZYTAJ WIĘCEJ Starania o dziecko i ciąża po poronieniu - prawdziwe historie ♡ "Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko" - opowieść o Karolinie, która doświadczyła bolesnej straty w 21. tygodniu ciąży... Jak sama mówi: wszystko układało się idealnie, nic nie wskazywało na to, że coś może być nie tak. "Starania o dziecko i ciąża po poronieniu" - o bólu, bezsilności, traumie, ale również o pięknym odrodzeniu, niegasnącej nadziei i szczęśliwym zakończeniu. CZYTAJ WIĘCEJ Jak zajść w ciążę? 4 składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w koktajlach. Jak zajść w ciążę? Jak w naturalny, łatwy, a przy tym smaczny sposób możesz poprawić swoją płodność? Wystarczy, że każdego dnia będziesz przygotowywać super-odżywczy koktajl płodności. Jakie dobroczynne składniki możesz znaleźć w naszych przepisach? Jaką rolę odgrywają one w kontekście płodności? Oto 4 najważniejsze składniki na poprawę płodności, które znajdziesz w smoothies! CZYTAJ WIĘCEJ Treści zawarte w serwisie OvuFriend mają charakter informacyjno - edukacyjny, nie stanowią porady lekarskiej, nie są diagnozą lekarską i nie mogą zastępować zasięgania konsultacji medycznych oraz poddawania się badaniom bądź terapii, stosownie do stanu zdrowia i potrzeb kobiety. Korzystając z witryny bez zmiany ustawień przeglądarki wyrażasz zgodę na użycie plików cookies. W każdej chwili możesz swobodnie zmienić ustawienia przeglądarki decydujące o ich zapisywaniu. Dowiedz się więcej. PRZEJDŹ DO STRONY Witam serdecznie, menopauzę poprzedza okres przedmenopauzalny, w którym to miesiączki tracą swoją regularność i zaczynają się pojawiać typowe objawy przekwitania. Wiele kobiet odstawia wówczas tabletki antykoncepcyjne, co doprowadzić może do ciąży. O menopauzie mówić możemy, gdy naturalna menstruacja nie pojawia się od 12 miesięcy i klimakterium jest potwierdzone przez ginekologa. Całkowite wygaśnięcie funkcji jajników sprawia, że nie ma możliwości zajścia w ciążę. Z uwagi na różne wyniki dotyczące menopauzy powinna Pani porozmawiać na ten temat ze swoim lekarzem. Jego głos będzie w tej sprawie decydujący. Temat ten został poruszony w jednym z naszych artykułów, który znaleźć można pod adresem: Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej. #1 Witam. Wątek jakich dużo, jednak muszę z kimś porozmawiać, ponieważ jestem totalnie załamana. Jestem z moim mężem od 10 lat (2 lata po ślubie), przestaliśmy zabezpieczać się w 2016 roku nastawieni na "co będzie to będzie", jednak nie planowaliśmy powiększania rodziny przed ślubem. Po ślubie nasze nastawienie się zmieniło i zaczęliśmy starania.. z początku było to bez żadnego nacisku, jednak mijały miesiące i nic. Po roku czasu zaczęliśmy robić badania, które wychodziły książkowo. Nic tylko się starać. Były miesiące, w których totalnie odpuścilismy, wyjeżdżaliśmy żeby się odprężyć ale teraz gdy zbliża się 2 rocznica naszego ślubu, a my dalej jesteśmy w tym samym miejscu zaczynam się załamywać i panikować. Ta panika zaczęła się z początkiem tego roku i byłam juz u 6 różnych lekarzy, myśląc że któryś mógł czegoś nie zauważyć jednak od każdego słyszę, że wszystko jest w porządku. Moje cykle są bardzo regularne (28-29 dni), wyniki męża są dobre. Co mogę jeszcze zrobić albo jakie badania wykonać żeby mieć jakiś punkt zaczepienia co do przyczyny naszej niepłodności? Tarczyca, progesteron, rezerwa jajnikowa, Anty-tpo, morfologia, cytologia, monitorowanie owulacji.. to wszystko jest w porządku reklama #2 Wydaje mi się, że w tej sytuacji już warto udać się do lekarza specjalisty od niepłodności (jeśli takiego niw było wśród tych 6), aby zaproponował kolejne badania diagnostyczne i ewentualne leczenie. Gdyby potrzebny był jakiś zabieg to na pewno będzie trzeba zbadać szerzej nasienie męża i u Ciebie drożność jajowodów. Opcje mogą być różne – też jakieś kwestie immunologiczne lub genetyczne mogą wchodzić w grę, ale to drogie badania i nie ma sensu ich robić „w ciemno”. #3 A badanie drożności jajowodów? #4 Jeśli tylko tyle badań zrobiłaś, to nie jest to dużo. Kolejnym krokiem zapewne będzie trombofilia wrodzona i zespół antyfosfolipidowy. Czy robiłaś wymaz na chlamydia/ureoplasma/mycoplasma? Nie jestem pewna jak przy braku ciąży - ale może warto rozważyć zbadanie Waszych kariotypów. Następnie komórki NK. #5 Witam. Wątek jakich dużo, jednak muszę z kimś porozmawiać, ponieważ jestem totalnie załamana. Jestem z moim mężem od 10 lat (2 lata po ślubie), przestaliśmy zabezpieczać się w 2016 roku nastawieni na "co będzie to będzie", jednak nie planowaliśmy powiększania rodziny przed ślubem. Po ślubie nasze nastawienie się zmieniło i zaczęliśmy starania.. z początku było to bez żadnego nacisku, jednak mijały miesiące i nic. Po roku czasu zaczęliśmy robić badania, które wychodziły książkowo. Nic tylko się starać. Były miesiące, w których totalnie odpuścilismy, wyjeżdżaliśmy żeby się odprężyć ale teraz gdy zbliża się 2 rocznica naszego ślubu, a my dalej jesteśmy w tym samym miejscu zaczynam się załamywać i panikować. Ta panika zaczęła się z początkiem tego roku i byłam juz u 6 różnych lekarzy, myśląc że któryś mógł czegoś nie zauważyć jednak od każdego słyszę, że wszystko jest w porządku. Moje cykle są bardzo regularne (28-29 dni), wyniki męża są dobre. Co mogę jeszcze zrobić albo jakie badania wykonać żeby mieć jakiś punkt zaczepienia co do przyczyny naszej niepłodności? Tarczyca, progesteron, rezerwa jajnikowa, Anty-tpo, morfologia, cytologia, monitorowanie owulacji.. to wszystko jest w porządku Badanie nasienia ocenia androlog a nie ginekolog. Bo androlog zauważy nieprawidłowości i wyślę na rozszerzone badania. Co do drożności jajowodów to podstawa powinna być zrobiona już po roku starań. Do kliniki trzeba się wybrać i działać. A ile masz lat? I jakie to AMH jest? Czy TSH jest poniżej 2? Skąd wiesz, ze owulujesz? Był monitoring? Prolaktyna zbadana? #6 U mnie jest tak: @ ksiązkowo co 28 dni ( mylące dla każdego lekarza...) pęcherzyk dominujący ok... ale niestety oprócz tego że jest to nic więcej... później przeradza się w torbiel hmmm lekarka dopiero zobaczyła to po jakimś roku... zawsze byłam na badaniach przed owu żeby sprawdzić czy jest, nigdy nie po... I teraz byłam po i się okazało... dostałam zastrzyk ovitrelle i duphaston. Narazie pierwszy raz zobaczymy co dalej... oprócz tego za wysoka prolaktyna nie wiadomo od kiedy więc dostał bromergon... także jest wiele dróg do zbadania ja jestem podłamana... 52 odp. Strona 2 z 3 Odsłon wątku: 49937 Zarejestrowany: 30-12-2018 12:35. Posty: 18 IP: 11 stycznia 2019 14:06 | ID: 1439604 Witam, proszę niech któraś z Was mi pomoże...od roku z mężem staramy się o dziecko i rezultatów brak. Gdy byłam u ginekologa prywatnie przepisał mi tabletki duphaston i muszę przyznać że po nich miałam większy apetyt i lepszy humor. Niestety nie mam teraz pieniążków i nie mogę iść prywatnie jedynie przez NFZ tylko problem w tym że musiałabym czekać do lutego miałam robione też robione badania ogólne morfologia cukier itd. i wszystko jest ok. Nie wiem co się dzieje. Miała to któraś z was bądź wiecie co zrobić bo ja odchodzę od zmysłów 21 Zarejestrowany: 17-01-2019 12:06. Posty: 15 4 listopada 2019 14:21 | ID: 1454549 5 lat .. – długo :(Może spróbuj do innej kliniki pójść. Napisz mi na priv ja Ci mogę polecić lekarza. 22 Iwona88 Zarejestrowany: 24-11-2019 17:11. Posty: 2 24 listopada 2019 17:14 | ID: 1455548 Odp. na: #20Cześć Ja się staram 23 Iwona88 Zarejestrowany: 24-11-2019 17:11. Posty: 2 24 listopada 2019 17:18 | ID: 1455549 milenam (2019-11-03 21:03:56)Cześć ☺ jest tutaj ktoś jeszcze kto stara się o dzieciątko ? lub może komuś juz sie udalo ?☺ Cześć 24 milenam Zarejestrowany: 03-11-2019 20:58. Posty: 3 28 listopada 2019 17:46 | ID: 1455659 Odp. na: #23 Iwona88 (2019-11-24 17:18:30) milenam (2019-11-03 21:03:56)Cześć ☺ jest tutaj ktoś jeszcze kto stara się o dzieciątko ? lub może komuś juz sie udalo ?☺ Cześć Czesc ! ja również... dziś kolejny raz się dowiedziałam że się nie udało... to już 8 msc nieudanych prób:( 25 kk13 Zarejestrowany: 28-11-2019 21:04. Posty: 2 28 listopada 2019 21:35 | ID: 1455662 Mam 37 lat i mam dzieci...dwóch synów w wieku 14 i 10 lat. Moim marzeniem od zawsze była jednak trójka dzieci i kiedy w końcu zdecydowałam się na to trzecie okazało się, że starania nie wychodzą. W związku z tym od kilku miesięcy jesteśmy pod opieką Kliniki, która ma pomóc nam spełnić nasze największe marzenie. Mam nadzieję, że się uda :-) pomimo niezbyt zadowalających ostatnich wyników męża ( wraz z fragmentacją ). 26 milenam Zarejestrowany: 03-11-2019 20:58. Posty: 3 28 listopada 2019 21:55 | ID: 1455663 kk13- ale lekarze pomimo tych wynikow widza mozliwosc ? jesli tak to najwazniensze ! chyba w duzej mierze tez chodzi o to zeby jednak nie stracic tej nadziei :) My również idziemy na badania, w tym też badania nasienia meza. Ale te czekanie... za każdym razem zastanawiamy się czy tym razem się udało a później niestety wielkie rozczarowanie... okropne uczucie :( 27 kk13 Zarejestrowany: 28-11-2019 21:04. Posty: 2 28 listopada 2019 22:09 | ID: 1455664 My także za każdym razem czekamy w napięciu na efekt starań i razem przeżywamy kolejne rozczarowania. To bardzo, bardzo trudne chwile dla nas obojga. Dodatkowo ostatnio Pani Doktor stwierdziła, że jeśli za kilka miesięcy po dobraniu i zastosowaniu leków na poprawę jakości nasienia nic się nie zmieni czekać nas będzie in vitro. 28 Mońka24 Zarejestrowany: 05-12-2019 20:11. Posty: 1 5 grudnia 2019 20:21 | ID: 1455941 Cześć, My staramy się o dziecko od prawie roku. Zaczynam już wariować... Ja jestem po badaniach, biorę leki, suplementy, staram się... A mój mąż... czasami mam wrażenie, że nie chce dziecka. Namowienie go na badania nasienia graniczylo z cudem... Niestety nie wyszły idealnie. Moja endokrynolog zaleciła mężowi trochę witamin, jakiś suplement... Niestety dziś odbiłam się od ściany, maz nie chce brać leków... Jestem już zmęczona i załamana tym wszystkim. Ostatnio edytowany: 05-12-2019 20:22, przez: Mońka24 29 rozapak1978 Zarejestrowany: 22-12-2019 18:36. Posty: 1 22 grudnia 2019 18:39 | ID: 1456470 Też przez długi czas nie mogłam zajść w ciążę. Okazało się, że przyczyną tego był zespół policystycznych jajników. To jest powodem problemów z płodnością u większości kobiet. Dlatego na Waszym miejscu skonsultowałabym to ze sprawdzonym ginekologiem. Ja chodzę do doktora Tomasza Basty. Pomógł mi właśnie przy tym schorzeniu. Później po porodzie także poprowadził mój powrót do sprawności „tam na dole”. Bardzo Wam go polecam, jak jesteście z Krakowa. 30 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 22 grudnia 2019 21:20 | ID: 1456475 U mojej koleżanki okazała się przyczyną niezdiagnozowana cukrzyca cuszona tyle lat. Teraz już za późno ale przynajmniej lekarz znalazł przyczynę... 31 Malgonia90 Zarejestrowany: 31-12-2019 12:09. Posty: 1 31 grudnia 2019 12:25 | ID: 1456902 Dziewczyny trafiłam na to forum z bezradności. Staramy się o dziecko od maja. Niektórzy powiedzą, że to krótko, ale ja zaczynam tracić nadzieje. Mam 30 lat, mój mąż 37. Miałam robione badanie hsg, które wyszło dobrze. Mąż zbadał nasienie i jest w normie. Mój ginekolog twierdzi że wszystko że mną ok. Książkowy cykl itd. Przez 5dni miałam stymulowanie jajeczka do wzrostu i później wstrzyknieto mi Brevactid 5000. Miało być dobrze a właśnie okazało się, że znowu nic z tego 32 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 31 grudnia 2019 20:46 | ID: 1456931 Malgonia90 (2019-12-31 12:25:53)Dziewczyny trafiłam na to forum z bezradności. Staramy się o dziecko od maja. Niektórzy powiedzą, że to krótko, ale ja zaczynam tracić nadzieje. Mam 30 lat, mój mąż 37. Miałam robione badanie hsg, które wyszło dobrze. Mąż zbadał nasienie i jest w normie. Mój ginekolog twierdzi że wszystko że mną ok. Książkowy cykl itd. Przez 5dni miałam stymulowanie jajeczka do wzrostu i później wstrzyknieto mi Brevactid 5000. Miało być dobrze a właśnie okazało się, że znowu nic z tego No Kochana może tak odrobina cierpliwości.. a będzie dobrze. 33 AgaN Zarejestrowany: 27-02-2020 22:36. Posty: 1 27 lutego 2020 22:48 | ID: 1459104 Witam. Od października staramy się o dziecko. Ja fiksuje. Okres mi się opóźnia nawet do 5 dni a w styczniu miałam plamienie między okresami (myślałam, że to zagnieżdżenie). Ferie wypad na narty, żeby nie myśleć. Wiem, że to jeszcze nie jest długo. Mam 31 lat i w rodzinie są przypadki z problemem zajścia w ciążę. Czy powinnam iść już do lekarza czy jeszcze dać sobie na wstrzymanie, oczyścić głowę i próbować dalej. Dodam, że zapisałam się u nas w przychodni do kompetentnego ginekologa (pozostali nie cieszą się dobrą opinią) , wyznaczono mi wizytę na sierpień... Pozdrawiam wszystkich. 34 boysky Zarejestrowany: 02-03-2019 22:57. Posty: 6 5 marca 2020 15:41 | ID: 1459371 Kochana, przede wszystkim musisz przestać się nakręcać i stresować. Myślenie ciągle o zajściu w ciążę nie pomoga. Nie wiem też czy farmakologiczne leki w Twoim przypadku są zasadne. Ja na płodność, a przede wszystkim na stres z mężem stosuje (a w zasadzie, w tym konkretnym celu, można powiedziezieć, że stosowałam) oleje CBD, najlepiej zamówić bezpośrednio od producenta szwajcarskiego np: możesz też poczytać o CBD i płodności. Ostatnio edytowany: 05-03-2020 15:42, przez: boysky 35 Zarejestrowany: 25-03-2020 12:54. Posty: 24 25 marca 2020 13:33 | ID: 1460316 Ja obecnie skupiam sę na kontroli owulacji cyklotesterem, który sprawdza mój poziom lh. Jestem po pigułkach więc różnie z tymi dniami płodnymi u mnie. 36 Kasiaqwerty Zarejestrowany: 21-01-2020 23:35. Posty: 16 27 marca 2020 17:20 | ID: 1460538 A czy twój partner badał się? Badania nasienia. Na razie możecie spróbować stosowanie podczas stosunku żelu prefert. Ma na celu pobudzenie pracy plemników 37 Zarejestrowany: 03-04-2020 10:00. Posty: 1 3 kwietnia 2020 10:25 | ID: 1461019 Cześć dziewczyny, obczytalam juz chyba kazde forum ale to jest w miare aktywne wiec postanowilam napisac. Moze zaczne od tego ze ze mam 24 lata. W 2017roku zaszlam w ciaze nieplanowana (to nie byl najlepszy moment na dziecko, ja niedawno szkole skonczylam, narzeczony stracil prace) ale cieszylismy sie z tego dziecka. Ciąża przebiegala idealne, spodziewalismy sie sie chlopca. Nagle 27tydzien budze sie s bolem brzucha, na poczatku delikanty. Poszlam zrobic siku i juz wiedzialam ze cos cos nie tak. Dostalam takiego cisnienia, cala zdretwialam, nie dalam nawet rady zawolac o pomoc. Szybko spakowalam najpotrzebniejsze rzeczy i wio do szpitala. W międzyczasie dostalam krwotoku. W szpitalu okazalo sie ze odkleiło sie lozysko. Tętno dziecka nie było wyczowanle, jeszcze ordynator na koniec mnie dobil ze dziecka juz nie uratuja musza ratować mnie. Po CC dowiedziałam sie ze o maly wlos nie stacilam macicy. Przeszlam zalamanie, do dzis jak sobie o tym pomysle to lzy naplywaja mi do oczu. W maju minie drugi rok od tego zdarzenia i rok od kiedy staramy sie o dziecko. Staram sie nie nakrecac bo to nic nie daje a wrecz przeciwnie ale moje pragnienie o dziecko jest tak silne ze nie moge o tym myslec. Kazdą kobiete ktora mijam z dzieckiem mijam ze zlami. Nie ukrywam ze przez ostatni czas mialam duzo stresu. Wczesniej okres mialam regularny teraz juz nie. Stosowalam juz testy owulacyjne teraz kupilam sobie mikroskop owulacyjny i mam wrazenie ze tej owulacji nie ma. Mam zamiar wybrac sie do ginekologa na badania czy wszystko jest ok ale teraz ten wirus grasuje. W internecie naczytalam sie juz tylu informacji co moze byc przyczyna ze glowa mala. Troche sie rozpisalam ale chcialam sie komus obcemu wyżalić. Rodzina ciagle mi mowi zebym dala na luz, ale jak tu dac na luz kiedy o niczym innym nie jestem w stanie myslec. Wiem ze wy babki jestescie w stanie mnie wesprzeć na duchu. 38 17mikus1991 Zarejestrowany: 23-04-2020 16:42. Posty: 3 24 kwietnia 2020 15:44 | ID: 1462651 Cześć:-) my staramy się 3 lata i nic ☹ ja mam 29 lat A mąż 34. Mam endometrioze w lekkim stadium a męża plemniki troszkę są osłabione. Przeszliśmy już dużo badań i teraz mieliśmy iść do szpitala w związku z inseminacja ale przez kwarantanne odwołali nam wizyty ☹ teraz mamy wizytę na 7 maja ale też pod znakiem zapytania czy się odbędzie. Teraz 2 moje koleżanki są właśnie w ciąży jedna w 2 miesiącu a druga w 3 a ja dalej nic. Cieszę się z ich szczęścia ale pewnie większość z was rozumie jak to jest. Ogólnie mam teraz takiego doła Ostatnio edytowany: 24-04-2020 15:48, przez: 17mikus1991 39 Tigrina Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06. Posty: 4674 27 kwietnia 2020 01:36 | ID: 1462813 Cóż, będę brutalna. nie zajdziesz, jeśli bedziesz o tym ciagle mysleć. Wem, to się nie da tak po prostu z głowy wyłączyć, nasze dziecko chodzi juz do szkoły, nie zabezpieczamy się, a drugiego nie ma, chociaz przeszkód nie ma. Moze poza wiekiem, bo mi juz do 40 blizej niz Twojemu mężowi. Wyjedźcie gdzies, jak bedzie mozna, np. nad morze na pare dni, kupcie sobie psa, kota, żeby nie mysleć. 40 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 27 kwietnia 2020 09:02 | ID: 1462826 Odp. na: #39Zgadzam się. Czasem może być inne podłoże a nawet to że za bardzo chcemy i za bardzo się staramy. Znam takie pary.. nie było dziecka choć wszystko było dobrze. Wykorzystali czas dla siebie i dziecko się pojawiło. 52 odp. Strona 1 z 3 Odsłon wątku: 49936 Zarejestrowany: 30-12-2018 12:35. Posty: 18 IP: 11 stycznia 2019 14:06 | ID: 1439604 Witam, proszę niech któraś z Was mi pomoże...od roku z mężem staramy się o dziecko i rezultatów brak. Gdy byłam u ginekologa prywatnie przepisał mi tabletki duphaston i muszę przyznać że po nich miałam większy apetyt i lepszy humor. Niestety nie mam teraz pieniążków i nie mogę iść prywatnie jedynie przez NFZ tylko problem w tym że musiałabym czekać do lutego miałam robione też robione badania ogólne morfologia cukier itd. i wszystko jest ok. Nie wiem co się dzieje. Miała to któraś z was bądź wiecie co zrobić bo ja odchodzę od zmysłów 1 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 11 stycznia 2019 14:32 | ID: 1439608 Kochana daj na luz . Stres nie jest dobry. . Żyj normalnie a jak przyjdzie czas to będzie. Nie ma się co stresować jak jest wszystko dobrze. Trzymam mocno kciuki będzie dobrze! 2 JestemOliwka Zarejestrowany: 30-12-2018 12:35. Posty: 18 12 stycznia 2019 14:40 | ID: 1439644 Naprawdę mam nadziejęDziękuję za wsparcie 3 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 12 stycznia 2019 14:44 | ID: 1439646 JestemOliwka (2019-01-12 14:40:07)Naprawdę mam nadziejęDziękuję za wsparcie Kochana nigdny nie widomo co przyniesie nam jutro . Bądz dobrej myśli 4 J004 Zarejestrowany: 21-01-2019 20:07. Posty: 3 21 stycznia 2019 20:40 | ID: 1440194 Hej, jesteś w podobnej sytuacji co ja 3 lata temu. Wybaczcie Panie,ale od tekstów 'wszystko będzie dobrze, nie stresuj się' nie znajdziesz w ciążę. Bierz sprawy w swoje ręce! Ten Twój ginekolog dał Ci lek tak sobie czy postawił diagnozę i wyjaśnił co kiedy i dlaczego masz brać? Jeśli lek nie zmienił nic w temacie ciąży, to trzeba zmienić leczenie. Ja żałuję, że wszystkich możliwych testów nie można zrobić na raz, bo moja diagnoza trwała w sumie 4 lata. Badania niestety są drogie i podstawowy pakiet dla planujących ciążę kosztuje parę stówek. W tym na przykład toksoplazmoza 2 testy... Jeśli na dzień dobry Twój ginekolog na prywatnej wizycie nie zlecił Ci ich zrobić, to radzę zmienić lekarza... Ja tego nie zrobiłam jak miałam 20-kilka lat i straciłam parę lat bezsensownych wizyt i kupę kasy. Wracając do badań: zrób sobie badania tarczycy. Może to oklepane, ale 3 badania za ok. 30 zł mogą Ci zaoszczędzić sporo kłopotów (tsh, ft3 i ft4 to te badania), w dalszej kolejności poziom hormonów - estrogen, progesteron i testosteron. Lekarz rodzinny powinien dać skierowane, pamiętaj że trzeba je zrobić w odpowiednim dniu cyklu. To tyle zrobiłabym na początku przy ograniczonym budżecie. Powodzenia! Uszy do góry! I działaj! W razie pytań, pisz. Pozdrawiam J. 5 Angel1007 Zarejestrowany: 22-01-2019 11:06. Posty: 3 22 stycznia 2019 11:21 | ID: 1440235 Mam nadzieję że pomoge. Powinnas zrobić badanie tsh niezależnie od dnia cyklu. Ft3 i ft4. Być może problem lezy w niedoczynnosci tarczycy i wtedy trzeba udac się do endokrynologa. Tsh najlepsze do zajscia w ciążę wynosi Przy wyższym moga byc problemy ale nie muszą. Między 3 a 5 dniem cyklu zrob lh fsh estriadol. 7 dni po owulacji poziom progesteronu i prolaktyny. Wysoka prolaktyna utrudnia zajscie w ciążę. Mozna to uregulować. Jezeli masz plamienia przed okresem to moze to byc niedobór progesteronu lub niedomoga lutealna. Mozesz poprosic ginekologa o skierowanie na badanie droznosci jajowodow tzw hsg. Na początek to wystarczy. 6 Angel1007 Zarejestrowany: 22-01-2019 11:06. Posty: 3 22 stycznia 2019 11:26 | ID: 1440236 Twój mąż powinien zrobić badanie nasienia. Niestety na to nie ma skierowania. Koszt od 100 do 150 zl zależy gdzie robisz. 7 Katerina65 Zarejestrowany: 18-02-2019 19:14. Posty: 3 18 lutego 2019 19:34 | ID: 1441635 A sprawdzałaś może, dni płodne? Wiesz czasem jest tak,że pomimo starań się nie udaje, bo nie trafia się w te dni. Uda się, nie zamarwiaj się tylko, badania na pewno wskażą Ci w czym jest problem, ale spróbuj określać też płodne dni... poczytaj (wymoderowano) jak szybko zajsć w ciąże. Ja tam zakupiłam tester owulacyjny ze śliny. Życzę Tobie powodzenia ! Ostatnio edytowany: 18-02-2019 19:55, przez: Stokrotka 8 Justyna1989 Zarejestrowany: 14-03-2019 13:17. Posty: 12 14 marca 2019 14:13 | ID: 1442986 Problem z zajściem w ciążę to temat złożony, pewnie nikt tutaj nie da ci recepty na to, ja ci polecam urządzenie do monitorowania cyklu, może staracie się w zły dzień twojego cyklu. Kup sobie tester owulacji ze śliny afrodyta, i spróbujcie współżyć w czasie jajeczkownaia. Możesz go kupić na stronie {wymoderowano} Ostatnio edytowany: 14-03-2019 19:30, przez: Stokrotka 9 Monta123 Zarejestrowany: 28-04-2019 22:24. Posty: 6 29 kwietnia 2019 11:59 | ID: 1445132 Dziewczyny mają racje. Trzeba zrobić badania hormonalne, ona bardzo lubią przeszkadzać. A może monitoring owulacji? To badanie HSG też jest ważne, ponieważ jeśli masz nie drożne jajowody to plemnik nie będzie miał jak się przedostać do jajeczka by je zapłodnić. Ja też staram się prawie 3 lata i nic. 3 razy straciłam rok po roku w różnych tygodniach ciąży. 10 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 29 kwietnia 2019 15:40 | ID: 1445145 Myślę że te wszystkie różne badania które proponuje cię powinien zadbać lekarz prowadzący. To jednak lekarz zna się najlepiej. Choć nie zawsze znajduje przyczynę... 11 Monta123 Zarejestrowany: 28-04-2019 22:24. Posty: 6 29 kwietnia 2019 17:32 | ID: 1445149 Nie każdy lekarz podejdzie do sprawy profesjonalnie. Ja poroniłam 3 razy. I żaden ginekolog nie zgodził się na zrobienie mi monitoringu owulacji oraz sprawdzenia czy moje jajowody są drożne. Jak zapytałam dlaczego to mi odpowiedział, że nie ma podstaw do takich dużych kroków. Stwierdził, że zachodziłam w ciążę bez problemu i napewno owulacje mam i drożne jajowody też mam. Tylko, że ostatnie poronienie miałam w czerwcu 2014roku i od tej pory nie umiem zajść w ciążę. Odpuściłam daremnych lekarzy w Polsce i wyjechałam ponad rok temu do DE i zaczęłam od zera diagnozowanie się. I tu mi napewno niczego nie odmówią. I napewno zrobia wszystko co w ich mocy by mi pomóc zajść w ciążę. W Polsce więcej konowałów niż lekarzy z powołania. Najlepiej do każdego lekarza prywatnie i sypać kasą za każdą wizytę za każde badania 100% za każde leki 100% to wtedy każdy lekarz by się zajął. Brak słów normalnie. Tu od kopa po pierwszej wizycie ginekologa otrzymałam skierowanie na badania hormonalne. I za żadne nie zapłaciłam nawet centa. Wszystko refundowane i nie zająknęli się nawet przez chwile, a jak powiedziałam że staram się z mężem o dziecko od prawie 3 lata i nic nie wychodzi to się uśmiechnął i powiedział, że pomogą z całych sił. Najpierw robią badania, a po 10 maja będę rozmawiać z ginekologiem na temat monitoringu owulacji i HSG oraz dokładne szczególne badanie nasienia mojego męża. 12 Stokrotka Poziom: Pełnoletnia Zarejestrowany: 28-04-2009 15:58. Posty: 66128 29 kwietnia 2019 21:52 | ID: 1445165 Odp. na: #11Tu masz kochana rację. Nasza służba zdrowia to porażka. Co ważniejsze badania NFZ nie obejmuje.. mało kogo stać by płacić za tak drogie badania a jak jakieś chciałam zapytał,, po co to pani,, to jest podejscie lekarza! 13 Monta123 Zarejestrowany: 28-04-2019 22:24. Posty: 6 30 kwietnia 2019 11:55 | ID: 1445187 Powiem szczerze, że zaczęłam od zera leczenie w DE i warto przejść jeszcze raz wszystkie badania,bo te badania które tutaj mi zrobili to połowe w Polsce nie chcieli mi zrobić bo po co, a to jest nie potrzebne itd. Tyle ile ja przeszłam ginekologów w Polsce to brak słów. Żaden ginekolog nie chciał zrobić mi monitoringu owulacji, ale jak bym zapłaciła to by mi zrobili wszystko co chce. Ale ja nie byłam taka głupia i nie płaciłam w Polsce za coś co mogło być zrobione przez NFZ bo w Polsce nawet za to, że ginekolog zrobi HSG to NFZ im za to zapłaci a ja bym miała pewność, że jajowody mam drożne. Ale cóż będę tu się starać o takie badania. Mam nadzieję, że tu mi niczego nie odmówią, a wręcz pomogą mi zajść w ciążę i ją utrzymać bez większych komplikacji. 14 Falbanaa Zarejestrowany: 29-05-2019 21:21. Posty: 1 29 maja 2019 21:32 | ID: 1446630 My staramy sie z mężem od 5 lat i nic , badania przeszłam juz wszystkie możliwe i mąż tak samo , mam niedoczynnosc tarczycy ale hormony wyregulowane od jakiś 3 lat juz , braliśmy z mężem suplementy bardzo drogie polecane przez lekarzy , kupiliśmy psa zrobiliśmy remont domu byliśmy na wakacjach by nie myślec o temacie . W tym czasie mieliśmy momenty ze ,, samo przyjdzie ,, żeby sie nie nakręcać ale tez takie ,, bierzemy sprawy we własne ręce,, gdzie poświeciliśmy mnóstwo energi czasu i nerwów i kasy na te rożne badania i zabiegi ,, i NIC lekarz leczący niepłodność który spowodował ze mona przyjaciółka zaszla po 4 latach stwierdził po roku badań ze nie ma więcej pomysłów bo wszystko z nami dobrze , nawet ba mąż ma wyniki bardzo dobre a ja owulacje książkowa i ze jak do 35 roku życia max nie zajdę to zostaje in vitro.... a moje trzy znajome z towarzystwa właśnie zaszly wszystkie trzy za pierwszym razem . I gdzie tu sprawiedliwość Sie pytam ? Nie ma 15 Ibiza88 Zarejestrowany: 15-07-2019 09:18. Posty: 7 15 lipca 2019 09:38 | ID: 1448897 Ja dopiero zaczełam starania, od razu z wykorzystaniem żelu prefert vaginal, który ma pomóc w zapłodnieniu. Może również spróbuj go aplikować? 16 Angel1007 Zarejestrowany: 22-01-2019 11:06. Posty: 3 20 lipca 2019 15:50 | ID: 1449209 17 Goha92 Zarejestrowany: 21-08-2019 15:03. Posty: 12 28 sierpnia 2019 14:07 | ID: 1450848 Ja starałam się przz 6 cykli. Początkowo spontanicznie do tego podchodziliśmy ale przy 3 próbie zaczęliśmy szukać przyczyn. Ja skupiłam się na śledzeniu dni płodnych, urządzeniem które kupił mi mąż, był to komputer myway. Udało się i dzisiaj jesteśmy szczęśliwy rodzicami dwójki dzieci 18 Tigrina Zarejestrowany: 26-11-2009 23:06. Posty: 4674 8 września 2019 02:41 | ID: 1451363 Oj, nie zawsze sie ma, co się chce. W rodzinie nie mają dzieci od kilkunastu lat, a oboje mogą, wszystkie mozliwe badania i zabiegi przeszli. My mamy jedna córkę. Zaraz osiem lat będzie miała. Miałam cesarke i lekarze zalecili wstrzymać się przez rok od porodu do drugiego dziecka. A więc juz od prawie siedmiu lat "jedziemy bez gumy" i nic. Wyniki dobre, i tyle. I już nawet o tym nie myślimy, zeby mieć drugie dziecko, zblizamy się do czterdziestki. Ne ma i tyle. nie zawsze to od nas zależy. 19 Sasha34 Zarejestrowany: 21-08-2019 12:56. Posty: 12 30 września 2019 15:14 | ID: 1452792 Tigrina (2019-09-08 02:41:46)Oj, nie zawsze sie ma, co się chce. W rodzinie nie mają dzieci od kilkunastu lat, a oboje mogą, wszystkie mozliwe badania i zabiegi przeszli. My mamy jedna córkę. Zaraz osiem lat będzie miała. Miałam cesarke i lekarze zalecili wstrzymać się przez rok od porodu do drugiego dziecka. A więc juz od prawie siedmiu lat "jedziemy bez gumy" i nic. Wyniki dobre, i tyle. I już nawet o tym nie myślimy, zeby mieć drugie dziecko, zblizamy się do czterdziestki. Ne ma i tyle. nie zawsze to od nas zależy. Czasami warto odpuścić sobie mentalnie pod tym względem, aby tak na siebie nie naciskać i nie stresować się każdym nieudanym miesiącem, niekoniecznie warto to robić pod kątem medykamentów i terapii, szczególnie podczas pierwszych lat starań. Sama mam PCOS, biorę clo i Myofolic, trochę mi się ostatnio poprawiły badania, próbujemy, próbujemy... jest jeszcze nadzieja :) 20 milenam Zarejestrowany: 03-11-2019 20:58. Posty: 3 3 listopada 2019 21:03 | ID: 1454491 Cześć ☺ jest tutaj ktoś jeszcze kto stara się o dzieciątko ? lub może komuś juz sie udalo ?☺

nie mogę zajść w ciążę forum 2019